Witamy cieplutko w poście, który zapowiadany był już od dłuższego czasu. W Anglii mieszkamy już około pięć lat i już na początku mieszkania w UK zaczęłyśmy zauważać w interakcjach z Polakami wplatanie słów angielskich w zdania, bądź też tworzenie całkowicie nowych słów z mieszanki językowej! Można powiedzieć, że jest to całkowicie nowy slang, który można nazwać pongielskim lub ponglish.
Niedawno oglądałyśmy odcinek na kanale Fifty na pół o zjawisku Ponglish i warto jest też wspomnieć, że są różnice pomiędzy Ponglish jeśli chodzi o Polonię w UK i Polonię w Stanach. To zaciekawiło nas jeszcze bardziej – jakie są jeszcze odmiany slangów Polonii mieszkającej poza granicami krajów? Podzielcie się swoimi doświadczeniami w komentarzach! A oto przykłady pongielskiego, które my używamy.
Busy – najczęściej używane w odniesieniu do pracy, kiedy było bardzo dużo do zrobienia, bądź, gdy osoba ma dużo rzeczy do zrobienia danego dnia.
Beneficiarze – osoby otrzymujące pieniądze z rządu na życie, dzieci, bądź z innych tytułów.
Ołwertajmy – nadgodziny w pracy
Garden – ogródek domowy bądź w restauracji czy w pubie
Coinsy – drobne pieniądze
Zabukować – zarezerwować
Holidej/time off – najczęściej używane do określenia wolnego w pracy
Ojsterka – karta Oyster na transport w Londynie
Rota – dni, w które się pracuje i te co mamy wolne
Szedżul – plan dnia/ tygodnia
Rent – płata za mieszkanie
Landlord -osoba wynajmująca mieszkanie
Plejt – talerz
To tylko kilka przykładów Pongielskiego, którego używamy na codzień i czasem nawet nie zauważamy już wplątanych słów w rozmowy. A jakie są wasze ulubione pongielskie zwroty?